Miało być szybko, śmiesznie i bez konsekwencji. Klasyczny żart polegający na naciśnięciu dzwonka i ucieczce tym razem skończył się jednak totalną wtopą. Wszystko nagrała kamera w dzwonku zamontowanym przy drzwiach jednego z mieszkań.

W sieci krąży krótkie nagranie, które błyskawicznie zdobywa popularność dzięki swojej absurdalnej puencie. Na filmie widać kobietę i mężczyznę stojących przy rozbitym samochodzie. Za kierownicą miał siedzieć mężczyzna, a cała sytuacja wygląda jak klasyczn...

Jak widać po tym nagraniu są dwa rodzaje ludzi, Ci co skleili żart i Ci co się oburzyli ;)

W internecie pojawiło się nagranie, które szybko stało się viralem. Kierowca busa postanowił zrobić nietypowy żart, ale nie wszystkim się on spodobał.