Zaniepokojeni uczestnicy ruchu postanowili nie ignorować zagrożenia. Dwóch kierowców zareagowało natychmiast i podjęło decyzję o zatrzymaniu podejrzanego auta. Udało im się zablokować dalszą jazdę i zmusić kierowcę do zatrzymania pojazdu na jezdni.
Na nagraniu widać, że mężczyzna nie zamierzał podporządkować się sytuacji. Kilkukrotnie próbował oddalić się z miejsca pieszo, jednak za każdym razem był zawracany przez świadków zdarzenia. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, ale kierowcy konsekwentnie pilnowali, by nietrzeźwy nie wrócił za kierownicę.
Całe zajście zostało zarejestrowane kamerą i szybko trafiło do internetu. Według relacji, mężczyzna prowadzący samochód był pod silnym wpływem alkoholu, co potwierdziło badanie alkomatem wykonane po przyjeździe policji. Jego zachowanie na drodze stanowiło realne zagrożenie dla innych kierowców oraz pieszych.
"Mężczyzna trzy razy próbował uciekać pieszo, ale, jak widać na nagraniu, nie miał dużych szans. Policyjny alkomat wykazał u niego niecałe dwa promile" – przekazał autor nagrania.
Na miejsce wezwano patrol policji, który przejął zatrzymanego mężczyznę i przeprowadził dalsze czynności. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Nagranie jest kolejnym przykładem, że szybka i zdecydowana reakcja świadków może zapobiec poważnemu wypadkowi i uratować czyjeś życie.
Rozmowy na Facebooku