wyświetlenia
Mimo iż ich życie wywróciło się do góry nogami po usłyszeniu, że znów zostaną rodzicami, oboje byli szczęśliwi. Nie spodziewali się jednak, że na świat nie przyjdzie jedno, a dwoje dzieci…
Brzuch kobiety rósł w zastraszającym tempie, dlatego przyjęli tę informację bez większego zaskoczenia. Para od zawsze chciała mieć trójkę dzieci, a ich marzenie właśnie miało się spełnić.
Z czasem kobieta zaczęła narzekać, że coraz częściej puchną jej nogi, a brzuch rośnie w bardzo szybkim tempie. Wybrali się więc na kolejne USG, żeby upewnić się, czy wszystko jest w porządku. Tam usłyszeli szokujące nowiny.
Gdy lekarz prowadzący badanie, spojrzał na ekran, wstrzymał oddech!
Jego oczom ukazało się nie dwoje, nie troje, ani nawet nie czworo dzieci. Była ich aż piątka. Gdy odwrócił monitor, aby mama mogła to zobaczyć i zaczął wyliczać jej kolejne, malutkie ciałka, kobieta dosłownie się popłakała.
Gdy informacja dotarła do Alexandry, cieszyła się przez łzy. Z jednej strony była bardzo szczęśliwa, ale z drugiej obawiała się, jak ze wszystkim sobie poradzi.
23-latka miała urodzić przez cesarskie cięcie. Antoni pragnął przy niej być w tej wyjątkowej chwili, ale niestety nie zdążył na pociąg i przyjechał kiedy już było po wszystkim.
Kiedy zrozumiałem, że ominie mnie ten moment, płakałem jak dziecko. Marzyłem tylko o tym, żeby znaleźć się jak najszybciej w szpitalu.
Na świat przyszła dziewczynka i 4 chłopców. Wszyscy są zdrowi i mają się doskonale. Daniel, Michael, Alex, Martin i Tereska dają nieźle w kość swoim rodzicom, ale są też dla nich ogromnym szczęściem.
Rozmowy na Facebooku