14,016
wyświetlenia
wyświetlenia
Kolejny mistrz prostej, który chciał się popisać swoimi umiejętnościami jazdy po mieście. Oczywiście kazał koledze nagrywać jego slalom miedzy autami w centrum miasta.
Zabrakło już mu rozumu i wyobraźni na to, że w takim stylu to co jedynie może skasować swoje auto. Na nagraniu słychać, że kolega chyba niezbyt zadowolony z jego stylu jazdy, jednak nie jest w stanie go powstrzymać. Jedyne co może nagrywać i obserwować co się stanie.
Nie zajechali za daleko, bo już po chwili mogli spokojnie dzwonić po lawetę, aby zabrała auto. Ku przestrodze, gdyby kiedyś Wam przyszedł do głowy pomysł na taką jazdę.
Reklama
Rozmowy na Facebooku