wyświetlenia
Dzisiaj trafiliśmy na takie właśnie nagranie na którym to autor chciał pokazać jak to się uczy przepisów w rowerzystę. Oczywiście miał rację, że po przejściu dla pieszych nie przejeżdża się rowerem, ale to w jaki sposób zaczął tę rozmowę to jest dosłownie jakaś masakra.
Wystarczyło mu zwykłe pytanie "Co?" aby się kompletnie odpalił. Zaczął kląć do rowerzysty, a ten nie był mu dłużny. Sam sprowokował całą sytuację i jeszcze był zdziwiony, że rowerzystę poniosło. Wystarczyło by trochę kultury i całe spotkanie zakończyło się w bardzo miły sposób.
Niestety na tym nagraniu obaj panowie zachowali się karygodnie. A teksty w stylu szukaj się na Stop Chamie? Cóż to miało być? Przyznamy szczerze, że jesteśmy zdziwieni, że autor opublikował to nagranie w internecie, bo nie ma być z czego dumny.
Rozmowy na Facebooku