wyświetlenia
Zapewne każdy kogoś takiego zna i się dziwi jak to możliwe, że dalej pracuje. Oglądając filmik, który dzisiaj znaleźliśmy w internecie odnieśliśmy wrażenie, że właśnie patrzymy na dokonania takiego pracownika. Aż w głowie nam się nie mieści, że ktoś wpadł na pomysł podniesienia takiego ogromnego głazu za pomocą tzw. HDS`a. Przecież już na pierwszy rzut oka było widać, że on ledwo zipie. Pogratulować producentowi, że zrobił coś tak wytrzymałego. Może i by się ten manewr udał, gdyby nie to, że operator, a zapewne też kierowca w jednej osobie nie podniósł poprzeczki wyżej poprzez złe wypoziomowanie auta. Dzięki temu do gry wkroczyła grawitacja, która zapewne przyczyniła się do podpisania wypowiedzenia dla tego gościa. Zastanawiamy się czy gość był pierwszy dzień w robocie i nie pomyślał jak to wszystko może się skończyć, czy było tak jak pisaliśmy i już wcześniej odwalał jakieś numery, ale tym razem to przegiął?
Rozmowy na Facebooku