wyświetlenia
Udostępniamy ten filmik, aby pokazać jak czasami niewiele trzeba, żeby znaleźć się w niebezpiecznej sytuacji. Kierowca tego małego Seicento właściwie trzykrotnie doprowadza do takich sytuacji i to w kilkanaście sekund. Nie dość, że zmiana pasa była już rażąco niebezpieczna, to już później przecinanie drogi innym kierowcom, którzy mieli pierwszeństwo przejazdu jest już proszeniem się o wypadek. Sami kierowcy jadący z naprzeciwka zauważyli niebezpieczne manewry, które mogły doprowadzić do wypadku. Przepuszczanie takiego kierowcy jest również dosyć niebezpieczne, bo na drugim pasie ktoś mógł nie zauważyć przepuszczanego auta ale chyba nie ma się co dziwić, że kierowcy w tej sytuacji byli zdezorientowani. Do tej sytuacji doszło niedaleko Ikei w Katowicach, niestety brak jest dokładnych informacji kiedy miało to miejsce i dlaczego kierowca prowadził auto w ten sposób.
,
Rozmowy na Facebooku