4,628
wyświetlenia
wyświetlenia
Z nudów człowiek potrafi zrobić naprawdę dziwaczne rzeczy.
Czasami można ich bardzo szybko pożałować. Tych dwóch kolegów wpadło na bardzo dziwaczny pomysł i chyba tylko jeden z nich (nagrywający) podejrzewał jak to się może skończyć. Tych dwóch do zabawy potrzebowało tylko okna i swoich głów (chyba nie używali ich do myślenia), zabawa miała polegać na odbijaniu okna za pomocą głowy. Do nieszczęścia już niewiele potrzebowali, bo z każdym odbiciem okno leciało coraz szybciej. Wiadomo było (ale nie dla nich), że w końcu tego nie wytrzyma. Długo nie było trzeba czekać. Pamiętajcie, że lepiej czegoś takiego nie robić, bo może się to skończyć poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi. Jesteśmy tylko ciekawi, który z nich będzie się musiał tłumaczyć rodzicom i w jaki sposób im to wyjaśni.
Reklama
Rozmowy na Facebooku