14,262
wyświetlenia
wyświetlenia
Nie wiadomo o co poszło, bo świadkowie zaczęli nagrywać, gdy atmosfera była już mocno rozgrzana.
Najprawdopodobniej jednemu z gości coś się nie podobało i jak twierdzi pracownik został przez niego uderzony. Drugi z pracowników prosi, aby ten opuścił lokal, jednak to tylko zaognia całą sytuację. Po chwili drugi z pracowników również zostaje uderzony. Na szczęście w pobliżu był świadek, który szybko poskromił tego kozaka. Policja była na miejscu już po chwili. Całkiem możliwe, że ktoś wcześniej ją wezwał.
Reklama
Rozmowy na Facebooku