1,455
wyświetlenia
wyświetlenia
Znacie tych kierowców którym bardzo się spieszy i siedzą na zderzaku pomimo tego, ze jedziecie dość szybko i zaraz ich przepuścicie jak tylko skończycie wyprzedzanie? Niektórzy są tak niecierpliwi, że potrafią migać światłami jakby się ich w ogóle nie widziało. Są też tacy którym tak bardzo się spieszy, że po takim poganianiu potrafią zajechać komuś drogę i go wyhamować.
Tutaj kompletnie nie wiemy co to za logika, ale tacy również zdarzają się dość często. Na nagraniu, które zobaczycie poniżej uchwycono pewnego kierowcę Audi, który chyba bardzo chciał się popisać przed kolegami swoją jazda. Zapewne był mistrzem prostej jednak i tak jeden z kolegów postanowił wszystko nagrywać.
Ich jazda nie była jednak zbyt długa, bo kierowca postanowił pospieszać kierowcę auta przed nimi. Nie wyszło mu to jednak na dobre, bo nie wiedział kto przed nimi jedzie. Czasem lepiej o trochę cierpliwości niż zaliczyć taką wtopę. Mieliście kiedyś podobną sytuację lub znacie kogoś kto zaliczył podobną wtopę? Dajcie znać w komentarzu lub oznaczcie taką osobę.
Reklama
Rozmowy na Facebooku