Morsowanie jest ostatnio bardzo popularne. W internecie można spotkać opinie, że niektórzy robią to tylko po to, żeby cyknąć sobie zdjęcie. Niewątpliwie są jednak osoby, które robią to już od lat i to tylko i wyłącznie ze względów zdrowotnych.
Ponoć ciało bardzo dobrze znosi niskie temperatury jeżeli tylko w odpowiedni sposób się to robi. I tutaj pojawia się słowo klucz, odpowiednio. Niestety Andrucha, czyli gość z poniższego filmiku chciał strzelić popis morsowania i pokazać jaki z niego kozak.
Autorka nagrania przestrzegała go, że nie wiadomo jak wygląda sprawa z dnem i czy jest tam głęboko. Jak się jednak szybko okazało to nie był największy problem tego gościa.
Nie napiszemy co dokładnie się stało, aby nie popsuć Wam niespodzianki. Powiemy tylko ze szybko zakończył swoją przygodę z morsowaniem.
Reklama
Rozmowy na Facebooku