menu
Sąsiad się zagotował po zwróceniu mu uwagi jak parkuje
Sąsiad się zagotował po zwróceniu mu uwagi jak parkuje
Są w życiu człowieka takie chwile, kiedy wystarczy zapałka, aby nie wytrzymał nerwowo. Z drugiej strony są takie zabawne osoby, które gdy tylko mogą to wsadzą szpilę nawet w najmniej komfortowej sytuacji. Widzieliśmy już podobne akcje, ale zazwyczaj autor nagrania jak i osoba, którą się nagrywało podchodziło do takich żartów z dystansem. Kończyło się to raczej śmiechem niż agresją.

Właściwie to pierwszy raz widzimy, aby ktoś się aż tak zagotował chociaż teoretycznie miał do tego jak największe prawo. Autorka poniższego nagrania zauważyła, że jakiś kierowca wjechał busem w budynek. Zniszczenia wyglądały na bardzo poważne i możemy jedynie podejrzewać, że budynek będzie się nadawał jedynie do rozbiórki.

Ona jednak postanowiła pośmieszkować i krzyknąć do gościa, że w ten sposób nie można tutaj parkować. Ten chyba nie wierzył w to co usłyszał, bo dosłownie chciał żeby powtórzyła. Gdy do niego dotarło co powiedziała, puściły mu nerwy i ruszył w jej stronę jak rozsierdzony byk.

Poniżej nagranie z tej sytuacji. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku