
wyświetlenia
Nagranie pod artykułem
Według informacji krążących w sieci, autor nagrania miał zatrzymać się na zakręcie, a chwilę później podjechał do niego nieoznakowany radiowóz, z którego wysiedli policjanci. To właśnie wtedy doszło do sytuacji, którą widać na filmie.
Do sprawy odniosła się Pomorska Policja. W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku poinformowano, że materiał został zabezpieczony, a sprawą zajmuje się wydział kontroli. Komendant Miejski Policji w Gdańsku podjął decyzję o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego wobec funkcjonariuszy. Policja podkreśliła, że w formacji nie ma zgody na zachowania sprzeczne z wartościami i obowiązkami policjanta.

Internauci są podzieleni
Komentarze pod nagraniem pokazują, że zdania internautów są mocno podzielone. Część osób jednoznacznie krytykuje policjantów, twierdząc, że takie słowa nigdy nie powinny paść z ust funkcjonariuszy, bez względu na sytuację.
Z drugiej strony pojawiają się głosy, że film pokazuje jedynie fragment zdarzenia. Nie widać, co działo się wcześniej, ani jak zachowywał się sam obcokrajowiec. Niektórzy sugerują, że autor nagrania celowo opublikował tylko urywki, aby przedstawić policjantów w jak najgorszym świetle.
Mimo tych różnic, wielu komentujących podkreśla, że funkcjonariusze powinni zachowywać pełen profesjonalizm i panować nad emocjami nawet w trudnych sytuacjach.
Sprawa jest w toku i rozstrzygnie ją postępowanie dyscyplinarne prowadzone wobec gdańskich policjantów.
Rozmowy na Facebooku