2,673
wyświetlenia
wyświetlenia
Nie ma to jak rodzinny wypad w zimie na ryby. Można ze sobą zabrać nawet ciekawskiego małego piesia, który chyba nigdy nie widział żywej ryby. Był tak zaskoczony, że w pewnym momencie sam chciał poczuć się jak ryba. Tylko właścicielka jakaś taka zdziwiona ;)
Rozmowy na Facebooku