Każdy kto chociaż raz jechał autostradą na której znajdują się bramki do płatności wie, że dużo wcześniej są już informacje o tym, że trzeba zwolnić, bo za chwilę podjedziemy do bramek.
Niestety jak się okazuje niektórzy kierowcy kompletnie nic sobie z tego nie robią i uznają, że to świetny moment na dalszą szybką jazdę. Nie wiemy co ten gość robił za kierownicą, ale prędkość miał całkiem sporą. Do tego zdarzenia doszło 13 lutego 2021 roku przy bramkach na autostradzie A1 - Nowa Wieś koło Torunia. Na nagraniu z monitoringu widać jak auto z dużą prędkością wyprzedza inny samochód, a następnie jeszcze wycelować w bramki. Niestety ta sztuka mu się nie udała i trafił wprost na barierę. Kierowcy prawdopodobnie nic się nie stało bo wyszedł z auta o własnych siłach i uciekł do lasu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku