menu
Czy to już nie przesada? Otwieranie schowka w aucie Cadillac
Czy to już nie przesada? Otwieranie schowka w aucie Cadillac
Żyjemy w czasach, kiedy to gadżety elektroniczne są na porządku dziennym. Ludzie od zarania dziejów chcieli sobie w jakiś sposób ułatwić życie i to właśnie nazywane jest postępem. Są jednak nowinki technologiczne, które nie przyjęły się lata temu i zapewne nie przyjmą się i teraz, ponieważ nie wnosiły do życia człowieka coś co miałoby je ułatwić. Pomimo tego, ze wyglądały świetnie tak w życiu codziennym nie do końca się sprawdzały.

Dzisiaj trafiliśmy na nagranie na którym pokazane jest auto marki Cadillac model Lyriq w którym to producenci chcieli zachwycić nabywców jego niesamowitymi rozwiązaniami technologicznymi. Pytanie tylko czy w niektórych przypadkach nie był to już przerost formy nad treścią? 

O ile zrozumiemy automatyczne otwieranie klapy bagażnika, czy jak w niektórych samochodach domykanie drzwi, aby nimi nie trzaskać tak w tym wypadku zastanawiające jest to, czy ktoś kto był autorem tych rozwiązań nie skomplikował życia jego użytkownikom?

Na nagraniu pokazane jest otwieranie drzwi za pomocą dotknięcia, tyle tylko, że drzwi trzeba złapać za krawędź, żeby je otworzyć. Szczytem wszystkiego jest otwieranie schowka. Zamiast zwyczajnego chwycenia za klamkę schowka, trzeba przejść do ekranu dotykowego i dopiero tam po naciśnięciu odpowiedniej ikony otworzymy schowek.

Czy to już nie jest przesada? Naszym zdaniem niektórzy w tych technologiach i rozwiązaniach posuwają się znacznie za daleko? To miało być fajne czy ułatwić komuś życie? Jak dla nas ani jedno ani drugie. 

Reklama

Bonus

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku