menu
Drobna literówka u lakiernika. Za późno się zorientował
Drobna literówka u lakiernika. Za późno się zorientował
Nie wiemy na ile to fejk, a na ile prawdziwa sytuacja ale rozbawiła nas na tyle, że postanowiliśmy ją udostępnić.

 Pewien gość chciał nakleić na nowej klapie nazwę swojego samochodu. Wszystko było by dobrze gdyby umiał poprawnie ją przeliterować. Na szczęście obok był kolega który zamiast mu powiedzieć w porę postanowił wszystko nagrywać.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku