wyświetlenia
O szczęściu może jednak mówić rowerzysta z Moskwy, który nawet nie przeczuwał, że tego dnia oszuka przeznaczenie. Może się czuć jakby wygrał drugie życie. Na nagraniu z monitoringu miejskiego, które wyciekło do sieci widać jak rowerzysta przejeżdża przez przejście dla pieszych (w naszym kraju jest to niedozwolone).
Jemu to chyba jednak uratowało życie, bo gdyby się zatrzymał przed przejściem dla pieszych i miał zejść z roweru to raczej finał tego spotkania z dwoma samochodami nie wyszedłby na dobre. On jednak przejeżdżając przez przejście tak trafił, że idealnie się zmieścił pomiędzy dwa auta, które akurat w tym momencie zderzyły się na skrzyżowaniu.
Poniżej możecie zobaczyć jak wielkiego farta miał ten rowerzysta pomimo tego, że został strącony z roweru przez jedno z aut.
Rozmowy na Facebooku