Celebrytka na nagraniu nie tylko co chwila ocierała łzy, ale na samym początku odważyła się zaprezentować mocne siniaki, jakie pokryły jej ciało. Ślady pobicia znajdowały się niemal wszędzie – na nogach, rękach czy twarzy. Esmeralda przyznała jednak, że nie pójdzie z tym na policję:
Można pobić, zniszczyć psychicznie. (…) Opowiedzą teraz takie bajki na mój temat, że to ja jak zwykle zostanę ta najgorsza. A poza tym policja? Kto mi uwierzy? (…) Szkoda tylko, że nigdy nikt nie zastanowił się, co tak naprawdę dzieje się w moim życiu i dlaczego te wszystkie sytuacje miały miejsce i jakie jest źródło tego problemu. Spoko, przyzwyczaiłam.
Esmeralda dodała, że dla jej partner w oczach bliskiej rodziny ma opinię idealnego. Z niepokojącej opowieści Godlewskiej wynika, że jej życie jest zagrożone:
Dla mojej rodziny to chodzący ideał, pan doktor. Cudowny, pomocny, miły, grzeczny… Szkoda, że nie znają go od tej prawdziwej strony. Ma połączenia z mafią i inne gówna. Ps. Jakby nie było mnie tu przez kilka dni, to już możecie wiedzieć dlaczego i dzięki komu zniknęłam na zawsze. Rodzina? Piszecie mi o rodzinie. Gośka, która jest skupiona tylko i wyłącznie na swojej dupie, na swojej pseudokarierze. Magda, która wciągnęła mnie do strasznego świata? Gdybym powiedziała wam całą historię ku..a mógłby powstać film na tej podstawie
Wygląda na to, że sprawa jest bardzo poważna.
Źródło: jastrzabpost.pl, se.pl
Rozmowy na Facebooku