wyświetlenia
---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----
W skrócie:
- w internecie zawrzało po tym jak w internecie ukazało się nagranie księdza, który wymienia co może zjeść i kiedy by chciał zjeść
- mówi również o tym w jaki sposób chciałby być transportowany i kiedy
- nagranie spotkało się z wieloma krytycznymi komentarzami jak i tymi, które bronią księdza
Na nagraniu możemy usłyszeć listę życzeń księdza, które ma w stosunku do odbywającej się kolędy.
- Proszę, o ile to jest możliwe, żeby przyjechać po mnie i po ministrantów autem, 10 minut przed kolędą, i później nas odwieźć. Gdyby to był oczywiście jakiś problem albo tu gdzieś blisko, to oczywiście nie trzeba przyjeżdżać - mówi ks. Cichoń.
Dla wielu internautów już te słowa były dość kontrowersyjne, a nie był to koniec życzeń jakie ksiądz miał w stosunku do parafian. W dalszej części możemy usłyszeć, że ksiądz miałby ochotę coś zjeść, ale jest na diecie, więc warto zwrócić uwagę na to czym się będzie częstować.
- Natomiast ja jestem na diecie i niewiele mogę, trzeba też uważać na to. Jeśli chodzi o picie, to piję tylko zwykłą, czarną herbatę bez żadnych dodatków, jeszcze taką słabszą. To jest jedyne, co piję. Jeśli chodzi o jakąś kolację, to najlepiej jest zimna płyta, bo wtedy zjem po prostu, co tam mogę, wybiorę sobie pojedyncze jakieś rzeczy. Pieczywo białe, bez dodatków. Jeśli chodzi o jakieś ciasta, to najlepiej babka lub drożdżowe. Jakieś lekkostrawne, nie jakieś takie ciężkostrawne - tłumaczy ksiądz
Nagranie zostało opublikowane na wielu portalach społecznościowych w tym Youtube, Facebook, a nawet Instagramie, a także rozsyłane jest między znajomymi. Wywołało nieprzychylne komentarze, jednak wydaje nam się, że tych broniących księdza jest o wiele więcej niż tych negatywnych.
Użytkownik blachmilk na serwisie wykop.pl tuż pod nagraniem napisał:
"Chodzi o to, że jak ksiądz chodzi po kolendzie, to ludzie go częstują jedzeniem. Może w mieście to nowość, ale pod miastem lub na wsi to norma. No i te babki zawsze nie wiedzą która ma co robić, czy robić i co ksiundz je. Tu chłop jasno się określił, pewnie któraś babka odetchnęła bo miało być świniobicie, a będzie lekkostrawnie... To wszystko, nie widzę tu sensacji. Jedynie z tym wożeniem przeginka."
Ten komentarz ma jedną z większych pozytywnych reakcji. Wielu innych użytkowników się z nim zgodziło. Ciężko nie zgodzić się z tymi słowami. Wielu parafian chce ugościć księdza jak tylko może i nikt nie jest w stanie im tego zabronić. Wydaje nam się jednak, że ksiądz mógł ubrać swoje prośby w inne słowa i nikt nie miałby mu nic do zarzucenia.
Poniżej nagranie, które obiega internet lotem błyskawicy. Pod nim znajduje się ankieta. Zachęcamy do wzięcia udziału.
Rozmowy na Facebooku