1,277
wyświetlenia
wyświetlenia
Z nagraniami z agresji drogowej spotykamy się codziennie. Jest ich tyle, że wszystkie ciężko byłoby opisać. Jednak obok niektórych ciężko przejść obojętnie ze względu na swoją specyfikę. Dzisiaj trafiliśmy na takie nagranie na, którym tak właściwie nic szczególnego się nie stało i byśmy przeszli obok niego obojętnie gdyby nie dyskusją, która się wywiązała pomiędzy dwoma kierowcami.
Przyznamy szczerze, że nie mamy do czynienia ze śląską gwarą na co dzień i dla nas jak i wielu osób jest fajnie posłuchać jak się niektórzy wysławiają w ten sposób. Tym bardziej niespotykaną dla nas rzeczą jest kłótnia dwóch kierowców, którzy spotkali się na jednej drodze. Widzieliśmy już nie jedną sprzeczkę pomiędzy kierowcami, ale ta wydawała nam się naprawdę ciekawa.
Nawet za bardzo nie wiemy kto komu wytyka błędy. Z nagrania można wywnioskować jedno. Autor nagrania nie zatrzymał się na czerwonym świetle i najprawdopodobniej wymusił pierwszeństwo na innym kierowcy. Ten się bardzo zdenerwował i sam postanowił złamać przepisy. Resztę możecie usłyszeć i zobaczyć na poniższym nagraniu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku