5,586
wyświetlenia
wyświetlenia
Czerwone to czerwone dla wszystkich, ale mamy czasem wrażenie, że rowerzyści uważają, że ich żadne przepisy nie obowiązują. Na takie przypadki w internecie trafiamy bardzo często.
Niestety nie wiemy z czego to wynika, chociaż nie twierdzimy, że wszyscy rowerzyści zachowują się tak samo. Nie mniej co niektórzy mogliby zwyczajnie przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Rowerzysta z poniższego filmu miał w nosie to, że na tzw. wahadle świeciło się dla niego czerwone światło.
Postanowił jednak jechać pomimo tego, że z przeciwka jechały inne pojazdy. Karma jednak bardzo szybko go dopadła, bo nie zdążył nawet dobrze przejechać za sygnalizator, a już pożałował tego co zrobił. Poniżej możecie zobaczyć nagranie z tej sytuacji.
Reklama
Rozmowy na Facebooku