menu
Kiedy po dzwonie z latarnią klepiesz auto, żeby wyglądało jak bezwypadkowe
Kiedy po dzwonie z latarnią klepiesz auto, żeby wyglądało jak bezwypadkowe
Niejednemu na drodze przydarzyła się zwykła głupota.

To człowiek się zagapił i wjechał komuś w tył, a to może w dziurę wjechał, bo nie zauważył i koło wyrwał. Niestety często gęsto kończy się to wzywaniem pomocy drogowej i holowaniem auta do najbliższego mechanika lub blacharza. Są jednak osoby, które po np. dzwonie z latarnią, tak jak na poniższym filmiku, potrafią sobie świetnie poradzić i co więcej pojechać dalej. Nawet za bardzo się przy tym nie męcząc. Wręcz zaczęliśmy się zastanawiać, czy gość nie ma w tym już jakiegoś doświadczenia. Widać, że sprawnie mu to poszło. Trzeba też przyznać, że ma wytrzymałe auto. Zapewne będzie je chciał sprzedać jako niebite tak świetnie mu to poszło ;)

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku