Drogie sportowe auto to chyba coś co chciałby mieć niejeden facet.
Niestety nie każdy może takie mieć, właśnie przez cenę. Jeżeli ktoś jednak takie ma to czasami wpada na różne dziwne pomysły. Niektórzy chcą się popisać mocą silnika, ale nie potrafią jej opanować i dość często w takich przypadkach je rozbijają. Niektórzy jednak lubią postrzelać z rury wydechowej. Efekt jest całkiem fajny, ogień strzela bardzo efektownie. Ktoś pomyślał, że fajnie będzie zrobić na takim ogniu sobie pianki. Właściciel nie przemyślał jednak, że taka długotrwała zabawa może bardzo grozić silnikowi. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Już po chwili spod auta wyleciał sos do pianek prosto z silnika. Ciekawe czy ubezpieczenie pokryje takie szkody.
Reklama
Rozmowy na Facebooku