3,432
wyświetlenia
wyświetlenia
Widzieliśmy już wielu specjalistów, którym wydawało się, że ich auta mogą przejechać przez zalaną ulicę. Czasami na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie jest głęboko, jednak kierowcy nie biorą pod uwagę tego, że wjeżdżając do wody ich auto zrobi falę, która spiętrza wodę przez co może doprowadzić do zalania silnika.
Okazuje się jednak, że są samochody, które z głęboką wodą mogą sobie poradzić lepiej niż niejeden wyższy SUV. Tak właśnie było w przypadku Corvetty, której kierowca postanowił przejechać przez zalaną ulicę w Miami w Stanach Zjednoczonych.
Wyjaśnić można to w ten sposób, że auto ma silnik z tyłu, dzięki czemu fala, która zbiera się z przodu omija tył auta, dzięki czemu silnik nie jest całkowicie zalany. Przyznamy, że odważnie podszedł do tematu i sami byśmy czegoś takiego nie zaryzykowali.
Reklama
Rozmowy na Facebooku