Nie wiedział jednak, że wszystko zostało zarejestrowane przez widorejestrator. Po obejrzeniu nagrania policjanci uznali, że zachowanie kierowcy było celowe oraz złośliwe i mogło doprowadzić do realnego zagrożenia na drodze, dlatego też zdecydowali się na odebranie kierowcy prawa jazdy i skierowaniu sprawy do sądu, aby to on zdecydował o dalszych losach kierowcy.
Policjanci zabezpieczyli nagranie, które będzie przedstawione w sądzie. Kierowca tłumaczył się, że zachował się w ten sposób, gdyż uważał, że kierowca ciężarówki jechał zbyt wolno. Nie przemyślał jednak, że jego zachowanie będzie niebezpieczne. Tak bardzo się spieszył, że doprowadził do kolizji, która zakończyła się dla niego utratą prawa jazdy.
Brawo dla niego. Jesteśmy ciekawi, czy po całej akcji przyszła mu do głowy refleksja "Ale ze mnie kretyn"?
Rozmowy na Facebooku