Statystyki pokazały, że przepisy nie pomogły, a liczba potrąceń na przejściach się zwiększyła. Możliwe, że sami piesi poczuli się pewniej na przejściach dla pieszych i są mniej czujni. Niestety pierwszeństwo nie chroni przed takimi zdarzeniami.
Niektórzy kierowcy nie zwracają uwagi na pieszych, ale jak widzimy na poniższym nagraniu sami piesi nie zwracają uwagi na to gdzie stoją i, że w pobliżu przejeżdżają auta o całkiem sporej masie. Gdyby kierowca tej ciężarówki się nie zatrzymał to zostałby ukarany mandatem.
Jeżeli jednak tacy piesi w ostatniej chwili zdecydowali by się wejść na przejście to w zderzeniu z 40 tonowym pojazdem mogliby zginąć. Oni natomiast zrobili sobie pogawędkę, co nie jest zabronione, jednak sami stworzyli dosyć kuriozalną sytuację. Gdy kierowca postanowił zatrąbić Ci zwyczajnie sobie poszli.
Poniżej nagranie z miejscowości Kije w pobliżu Morawicy.
Rozmowy na Facebooku