Widzieliśmy już różne przypadki jakie spotykały ludzi na kolejce tyrolskiej, ale takiej niespodzianki to byśmy się nie spodziewali. Do sytuacji z której nagranie obiegło już spory kawałek internetu doszło 13 marca w lasie deszczowym La Fortuna w Kostaryce.
Flavio Leiton Ramos jest właścicielem Go.Adventure Arenal Park, jego przewodnik wraz z podopiecznym napotkali na dość nietypową przeszkodę znajdującą się w połowie liny tyrolki. Ja sam powiedział nie spodziewał się takiej sytuacji, ponieważ dziecko które z nim jechało było ostatnie z ósemki jaka jechała tego dnia po tej linie.
Odstępy czasowe między zjazdami były niewielkie dlatego tym bardziej nie wiedział jak leniwiec mógł tak szybko pojawić się na linie. Według strony internetowej Go.Adventure Arenal Park klienci podczas tej wycieczki mają okazję zobaczyć kilka zwierząt w tym małpy, tukany, kolibry i oczywiście leniwce.
Na szczęście ani dziecku ani leniwcowi nic się nie stało i każdemu udało się bezpiecznie dotrzeć do celu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku