6,341
wyświetlenia
wyświetlenia
Mieliście kiedyś tak, że na zaproszenie kumpla szybko do niego lecieliście, bo tylko czekaliście, żeby się odezwał? W chacie wysiedzieć już nie można było, więc wystarczył tylko i wyłącznie jeden telefon lub wiadomość, aby wybyć szybko z chaty i czym prędzej się spotkać ze znajomym.
Czasem chyba każdy tak ma, że z nudów zrobi się wszystko, żeby tylko wyskoczyć z chaty. Poniższe nagranie skojarzyło nam się właśnie w ten sposób, bo przyznamy szczerze nie widzieliśmy jeszcze takiego wejścia smoka. Na nagraniu z monitoringu widać jak gość zasuwa swoim skuterem. Tak mu się spieszyło, że w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem.
Wyglądało to dosyć niebezpiecznie, szczególnie, że jechał bez kasku. Upadł jednak w taki sposób, że nic mu się nie stało. Co więcej akurat zauważył swojego znajomego. Szybko się podniósł i nawet nie zdążył otrzepać, a już szybciutko witał się z kumplem.
To dopiero wejście...
Reklama
Rozmowy na Facebooku