menu
Kolizja i ucieczka motocyklisty. Tak leciał, że mu kask spadł
Kolizja i ucieczka motocyklisty. Tak leciał, że mu kask spadł
Przeglądając codziennie internet w poszukiwaniu ciekawych newsów dla Was spotykamy się z dużą ilością agresji na drodze, bezmyślnego jeżdżenia, wymuszeń, potrąceń i wszelkiego innego rodzaju zachowań.

Niestety jest tego bardzo dużo, niektórzy powinni mieć zabierane uprawnienia dożywotnio. Dzisiaj trafiliśmy na kolejnego asa, który jechał motocyklem i taki był nieostrożny, że przywalił w tył samochodu. Uderzenie było na tyle mocne, że gościowi spadł kask z głowy, który uderzył w maskę samochodu. Żeby tego było mało gość wsiadł na uszkodzony pojazd założył kask i zaczął uciekać z miejsca zdarzenia. Prawdziwy talent. Teraz tylko trzeba czekać, aż policja ustali sprawcę tego zdarzenia, a ubezpieczyciel będzie się domagać zwrotu kosztów naprawy samochodu.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku