wyświetlenia
Jego usługi to "prowadzenie spotkań i szkoleń z leadership, przyjmowanie na spotkania motywacyjne w firmach, dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia, autografy" - czytamy w ogłoszeniu
“Mimo że mam emeryturę prezydencką, ale też czuję, że chcę się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu dobrego imienia Polski w świecie. Spotykałem się z przywódcami państw, z królami, z Papieżem, chętnie przekażę doświadczenia i wiedzę w polskich firmach, wezmę udział w ich promocji na świecie, by budować realną wartość polskiej gospodarki” – reklamuje się w portalu ogłoszeniowym Lech Wałęsa.
W rozmowie z Polsat News były prezydent przyznał, że jest „bankrutem”.
„W tym roku nikt nie dostanie ode mnie prezentu, bo jestem bankrutem – powiedział Wałęsa przed Bożym Narodzeniem. – Jeździłem i dorabiałem, to mi starczało, a teraz to się skończyło. Nie ma środków. Był czas, że miałem, to je rozdawałem. Rozdałem i stanąłem z pustą kieszenią”
Lech Wałęsa chce „dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem”. To jednak nie są tanie rzeczy. Były prezydent ma ogromne wymagania finansowe. Za 1 – 2 godzinne spotkanie trzeba zapłacić minimum 20 tys. zł. Wałęsa zaznacza jednak, że „cena jest do ustalenia”.
Źródło: fakt.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Rozmowy na Facebooku