wyświetlenia
Spontaniczny uścisk ramion może każdemu poprawić humor nawet w taki ponury jesienny dzień. Jeśli dodatkowo jest to uścisk stęsknionej córeczki która rzuca się w ramiona swojemu tacie, uśmiech sam pojawia się na twarzy!
Porucznik Daniels Oglesby właśnie powrócił do kraju po ponad 8 miesięcznej służbie w Azji. Jak każdy ojciec w tym czasie tęsknił za swoją rodziną i jak widać z bardzo wielką wzajemnością!
Kiedy mała Cara, jego córka, zobaczyła tatę stojącego w szeregu z innymi powracającymi żołnierzami, za nic miała wojskowe procedury! Wyrwała się mamie i biegnąc przez cała sale dopadła swojego tatę!
Jak widać swoim zachowaniem doprowadziła do złamania szyku w śród żołnierzy! Jednak chyba nikt z nich nie miał jej tego za złe! Miejmy nadzieję, że nie posypią się konsekwencje dyscyplinarne ;-)
Po wykonaniu swojej misji Cara grzecznie wróciła do bazy... tzn do mamy i pozwoliła wojsku dokończyć swoje ceremonie.
Zobaczcie dumnego tatę wraz z córeczką:
Drobny gest który ma tak wielką moc! Warto podzielić się tym pięknym momentem z innymi!
Rozmowy na Facebooku