Na nagraniu dwa busy marki Mercedes Sprinter wyprzedzają inne pojazdy poruszające się autostradą. Sam fakt wyprzedzania nie byłby niczym nadzwyczajnym, gdyby nie jeden szczegół - pierwszy Sprinter ciągnie na lince holowniczej drugiego Sprintera. Cały zestaw porusza się z bardzo dużą prędkością, znacznie przekraczającą zdrowy rozsądek.
Z komentarzy kierowcy i pasażera auta, z którego nagrywano film, wynika, że w momencie rejestracji nagrania jechali oni około 120 km/h. Mimo to holowany busy bez problemu wyprzedzają autora nagrania, co sugeruje, że zestaw może poruszać się nawet szybciej. W tle słychać też uwagę, że drugi Sprinter „buja się ”, co przy takich gabarytach i prędkości jest szczególnie niebezpieczne.
Dodatkowym czynnikiem ryzyka były warunki pogodowe. Według opisu nagrania w tym czasie wiał silny wiatr, który przy holowaniu dużego auta dostawczego znacząco zwiększa ryzyko utraty kontroli. Wystarczy nagły podmuch, niewielki manewr lub hamowanie, by cały zestaw zaczął się niekontrolowanie zachowywać.
Tego typu zachowanie na autostradzie to skrajna nieodpowiedzialność. Holowanie pojazdu przy dużych prędkościach, szczególnie na lince, stwarza ogromne zagrożenie nie tylko dla samych kierowców busów, ale także dla innych uczestników ruchu. Przy ewentualnym zerwaniu linki lub gwałtownym manewrze skutki mogłyby być tragiczne.
Rozmowy na Facebooku