menu
Mistrz prostej w BMW pędził 200 km/h. Karma szybko go dopadła
Mistrz prostej w BMW pędził 200 km/h. Karma szybko go dopadła
W ostatnich dniach media obiegła informacja, że kierujący BMW są grupą kierowców gdzie wypłaca się największą ilość odszkodowań. Nie będziemy wnikali w te statystyki, jednak swoje potwierdzenie zaczyna mieć stereotyp o tym, że kierowcy BMW jeżdżą bardziej agresywnie. . Piszemy o tym dlatego, że dzisiaj natrafiliśmy na nagranie z Obwodnicy Trójmiasta.

---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----

W skrócie:

- kierowca BMW pędził obwodnicą miasta, jak twierdzi autor nagrania ponad 200 km/h

- jego jazda nie trwała długo, ponieważ kawałek dalej było zwężenie

- kierowca BMW nie zdążył wyhamować na śliskiej nawierzchni i wpadł na bariery oddzielające jezdnie, a później wypadł z drogi

Na nagraniu, które zostało opublikowane w internecie widać sytuację z 2 października 2022 roku, która miała miejsce na Obwodnicy Trójmiasta. Autor nagrania zwrócił uwagę na szybko pędzące BMW, które śmignęło mu z lewej strony. Widać na nagraniu, że prędkość była bardzo duża, jak twierdził autor ponad 200 km/h. 

Jazda kierowcy BMW nie trwała zbyt długo, jak się okazało był mistrzem prostej i nie przewidział, że przed nim znajduje się zwężenie drogi, które prowadzi na przeciwległą nitkę drogi gdzie pas podzielony jest na dwa kierunki jazdy. 

Między nimi ustawiona była bariera, która te pasy oddzielała i tylko chyba dzięki niej nie doszło do zderzenia z pojazdami, które jechały z przeciwnej strony. Siła uderzenia była tak duża, że przestawiła zapory. Auto odbiło się od nich i wyleciało z drogi kilka metrów dalej. Niestety brak jest informacji o osobach poszkodowanych oraz o tym, czy kierowca został słono za to ukarany.

Poniżej nagranie jakie zostało opublikowane w internecie.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku