Kierowca Seata na prostym odcinku drogi postanowił wyprzedzić kolumnę samochodów. Warunki miał do tego dobre i nic nie zapowiadało kłopotów. Jednak w pewnym momencie drogę zajechał mu kierowca renault, który najprawdopodobniej nie zauważył,, że jest wyprzedzany i zajechał drogę Seatowi.
Kierowca Seata instynktownie chciał uniknąć zderzenia i gwałtownie zmienił tor jazdy auta przez co wpadł w poślizg, następstwem tego było wypadniecie z drogi, uderzenie w ziemię oraz obroty w powietrzu, a na końcu dachowanie.
Na szczęście pomimo tak groźnie wyglądającego wypadku kierowcy Seata nie stało się nic poważnego. Przybyli policjanci za sprawcę uznali kierowcę renault i ukarali go mandatem. Poniżej możecie zobaczyć nagranie z tego groźnie wyglądającego zdarzenia.
Rozmowy na Facebooku