621
wyświetlenia
wyświetlenia
Mówi się, że niektórzy są mistrzami prostej. Okazuje się czasem, że nawet na wprost nie potrafią jechać. Gość z poniższego nagrania chciał się popisać jak to pali gumę na ulicy swoim BMW. Wszystko szło dobrze do czasu aż ruszył. Momentalnie stracił panowanie nad pojazdem i zakończył swoją jazdę na przystanku autobusowym.
Reklama
Rozmowy na Facebooku