menu
Pędzące BMW vs policjant, który w ostatniej chwili oszukał przeznaczenie
Pędzące BMW vs policjant, który w ostatniej chwili oszukał przeznaczenie
Niektórzy ludzie maja sporo szczęścia w życiu i powinni zagrać w totka chyba, że w niektórych sytuacjach wykorzystali limit szczęścia na całe życie. Nagrania z wszechobecnych kamer pokazują jednak sytuacje, które wyglądają jak z filmu oszukać przeznaczenie.

O takim ogromnym szczęściu może mówić policjant z Fairfax w Wirginii w Stanach Zjednoczonych który w poniedziałek 1 maja zatrzymał auto na pasie awaryjnym do rutynowej kontroli. W pewnym momencie usłyszał pisk opon i auto sunące wprost na pojazd, który właśnie kontrolował.

Dużo nie myśląc rzucił się do ucieczki. Lepiej by zrobił gdyby wskoczył za barierki. On jednak działał odruchowo i uciekł za auto. Może mówić o ogromnym szczęściu, bo doznał tylko niewielkich obrażeń.

Poniżej możecie zobaczy nagranie z policyjnego radiowozu.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku