wyświetlenia
Kilka dni temu, gdy nasi wspaniali skoczkowie wracali z Pjongczangu, uwagę wszystkich zwrócił fakt, że na Piotra nie czekała na lotnisku żona. Jak się okazało, był ku temu powód.
Wczoraj na Instagramie pojawił się bardzo emocjonujący wpis Justyny. Żona skoczka przyznaje, że Piotr ją zdradzał.
"Tak mi wszyscy odradzali .. wiec usunęłam wcześniejszy post ,tak to prawda ten Wasz wspaniały Piotr Zyla zostawil mnie dzieci bo tak bo nie potrafi żyć w rodzinie (połowa winy po mojej stronie kiedy wyrzuciłam go z domu jak mnie uprzejmie poinformował ze ma kochanke) nie mamzamiaru już kłamać"
Wpis dość szybko został usunięty ale zastąpiony kolejnym
Nasz skoczek od jakiegoś czasu nie mieszka wspólnie z żoną w domu, który trzy lata temu kupili w Wiśle Kopydle. Potwierdzeniem tych słów może być fakt, że na lotnisko w Katowicach przyjechała po skoczka nie żona, lecz inna kobieta.
Justyna Żyła (Lazar) to siostra cioteczna Adama Małysza. Para jest małżeństwem od 2006 roku. Zarówno Justyna, jak i Piotr byli wtedy bardzo młodzi – mieli po 19 lat. Doczekali się dwójki dzieci – Jakuba (11 lat) i Karolinki (6 lat).
Rozmowy na Facebooku