wyświetlenia
To właśnie zadrapanie w trakcie zabawy z cocker spanielem spowodowało infekcję, która gwałtownie przeobraziła się w sepsę.
Po wszystkim zdecydował się uśpić swojego psa Harveya. Nie była to dla niego łatwa decyzja, ale nie mógł patrzeć na zwierzę.
Dr Nel przed zdarzeniem, które odmieniło jego życie, cieszył się dobrym zdrowiem.
Żyje, dzięki szybkiej reakcji i udaniu się do szpitala, zanim było za późno na pomoc. Sepsa w samej Wielkiej Brytanii zabija około 45 tysięcy osób.
52-latek może poruszać się dzięki protezom nóg.
Są to śmierci, których można by uniknąć, gdyby chorzy i ich bliscy nie ignorowali pierwszych objawów, podobnych do mocnego przeziębienia.
Wśród pierwszych objawówó wymiane są: gorączka, wymioty, ból głowy, sztywność karku, światłowstręt, senność, bóle stawów, drgawki. W przypadku Kena przyczyną była infekcja bakterii obecnej w ślinie jego psa.
Lekarz psychiatra największy problem ma z przyzwyczajeniem się do swojego wyglądu, gdy patrzy co rano w lustro. Ale i tak może mówić o szczęściu, że żyje.
Źródło: manchestereveningnews.co.uk, viralka.pl
Rozmowy na Facebooku