3,772
wyświetlenia
wyświetlenia
Jesteśmy w szoku, że ktoś w ogóle mógł wpaść na taki pomysł albo chociażby być tak mocno roztargnionym, żeby nie zauważyć, że to dystrybutor (oczywiście w tytule napisaliśmy żartobliwie "instrybutor". Chyba każdy wie o co chodzi.)
Kobieta uchwycona prawdopodobnie na jednej ze stacji benzynowych gdzieś w Stanach Zjednoczonych. Niestety brak jest dokładnych informacji na ten temat. Warto jednak zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Pierwsza to to, że kobieta miała bardzo dużo szczęścia, że nie stanęła w płomieniach, a druga to taka, że na nagraniu słychać głosy, żeby ktoś jej wytłumaczył co takiego robi. Niestety żaden odważny się nie znalazł. Woleli za to kręcić taką akcję, a przecież mogło się to skończyć tragicznie.
Reklama
Rozmowy na Facebooku