wyświetlenia
Dziewczyna spędziła całe swoje dotychczasowe życie o kulach, ponieważ lekarze nie tracili nadziei na uratowanie jej nogi. Dziś wiedzą, że był to jednak błąd, który tylko radykalne rozwiązanie mogło naprawić.
Przez następne lata przeszła w sumie 19 zabiegów, które miały na celu wydłużenie nogi, ale ich rezultat nie był zadowalający. Chora kończyna znacznie różniła się od zdrowej, a Kristy była zmuszona chodzić o kulach lub poruszać się na wózku. Jej szkolni rówieśnicy okrutnie z niej drwili z tego powodu.
Dziewczyna, mając 30 lat, w końcu zdała sobie jednak sprawę, że nie chce żyć z nadzieją i bólem. Chce raz na zawsze zakończyć swoją mękę. W końcu postanowiła pozbyć się kończyny i poprosiła lekarzy o amputację. Teraz nosi protezę, którą dumnie pokazuje światu.
Jej proteza to nie zwykła plastikowa sztuczna noga tylko zaawansowany technologicznie implant. Wyposażony w skomplikowaną elektronikę którą można kontrolować za pomocą układu nerwowego lub poleceń ze smartfona.
Tenis, fitness, taniec, przygotowania do maratonu – Christie jest zdeterminowana, by nadrobić wszystko, za czym tęskniła, czego została pozbawiona z powodu choroby przez te wszystkie lata.
źródło: webniusy.com, fakt.pl
Rozmowy na Facebooku