menu
Przykuł swojego psa na bardzo krótkim łańcuchu do ściany. Bezradny zwierzak spędził cały dzień na słońcu
Przykuł swojego psa na bardzo krótkim łańcuchu do ściany. Bezradny zwierzak spędził cały dzień na słońcu
W sieci pojawił się straszny materiał pokazujący bestialskie traktowanie psa! Przerażony czworonóg siedział przed domem na bardzo krótkim łańcuchu, na pełnym słońcu i się dusił.

Światkiem tego był sąsiad który nakręcił krótki film i zrobił kilka zdjęć. Miał nadzieję, że dzięki temu jego okrutnego sąsiada dosięgnie ręka sprawiedliwości.

Pies cały czas dyszał, ponieważ był zmuszony siedzieć w słońcu. Był całkowicie bezradny, ponieważ samodzielnie nie mógł się uwolnić

Reklama

Zaszokowani przechodnie próbowali interweniować u właściciela ale ten  zupełnie nie przejmował się losem swojego psa! 

Tak sytuację opisuję sąsiad – Nemie Zaballero Caruruca, który próbował pomóc psu

„Podszedłem do tego biedactwa i chciałem go uwolnić. Wtedy doznałem jeszcze większego szoku. Obroża psa była zamknięta na kłódkę. Bez klucza nie byłem w stanie nic zrobić. To się po prostu nie mieści w głowie. Postanowiłem pomóc mu w inny sposób.” 

Reklama

Sąsiad położył przy psie kawałek drewna, aby zapewnić mu trochę cienia oraz dał mu wiadro, na którym mógł się usiąść

Dzięki temu ten czworonóg znajdował się wyżej i już się nie dusił. Oprócz tego dałem mu wodę. Był bardzo spragniony. Chociaż tyle mogłem dla niego zrobić.” – przyznał.

Wiele osób nie kryło oburzenia jednak byli bezsilni ponieważ sytuacja miała miejsce na Filipinach.

„Biedny pies! Ten, kto to zrobił, nie ma litości! Mam nadzieję, że ten właściciel zostanie odpowiednio ukarany, a czworonóg trafi w dobre ręce.” – napisał jeden z użytkowników.

„Ktokolwiek przykuł tego psa do ściany – mam nadzieję, że karma do ciebie wróci. Sprawiłeś, że jestem wściekła. Nie masz sumienia, powinieneś trafić do więzienia! Tak nie zachowują się ludzie, tylko demony! Oby ten biedny pies trafił do kochającego domu.” – napisała inna internautka.

Źródło: dailymail.co.uk

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku