Nie lubimy ustawianych nagrań i znudziły nam się również uliczne żarty. Moda na nie już chyba dawno wyszła z internetu, jednak od czasu do czasu ciągle się coś trafi. Niestety dość często są to fejki. Dzisiaj trafiliśmy na nagranie, które ciężko określić czy jest fejkowe.
Nam wydaje się, że reakcja była naturalna i spontaniczna. Bardzo możliwe, że autorzy tego żartu zwyczajnie czekali na jakąś przypadkową osobę. Trafili idealnie, akurat uliczką przechodziła dziewczyna mocno zamyślona jedząc swoją kanapkę. Niestety trafiła na gościa z psem i laską dla niewidomych. Chyba miał udawać osobę niewidomą z psem przewodnikiem.
Problemem okazał się pies, który pomimo tego, że był trzymany przez swojego właściciela to i tak chciał się rzucić na dziewczynę. Może to przez tę kanapkę, chociaż nie wyglądał na zainteresowanego, kiedy spadła na ziemię. Może dlatego, że pies był sztuczny.
Przyznamy, że tak nas rozbawiło to nagranie, że kilkakrotnie je oglądaliśmy i ciągle bawi.
Reklama
Rozmowy na Facebooku