wyświetlenia
Jego kierowca jednak nie miał zamiaru zatrzymać się i poddać kontroli. Zamiast tego postanowił uciekać. Wyjechał z województwa małopolskiego i wjechał do śląskiego, gdzie kontynuował ucieczkę jadąc przez Czaniec, Kobiernice, Bujaków i Kozy. W czasie pościgu porzucił Audi, aby przesiąść się do Fiata Linea, którego to też porzucił i ostatecznie poruszał się Fiatem Panda.
Najprawdopodobniej zmiany samochodów miały zmylić ścigających go policjantów. To jednak nic nie pomogło, bo w końcu auto zostało zatrzymane, a kierowca znalazł się w potrzasku w Czańcu na ulicy Zielonej, gdzie doszło do uszkodzenia nieoznakowanego radiowozu. Na szczęście żaden z policjantów nie odniósł obrażeń.
Nie odnieśli ich również kierowcy, którzy byli wyrzucani ze swoich pojazdów przez uciekającego złodzieja. Powodem ucieczki kierowcy był zapewne również fakt, że nie tylko odpowie za tę kradzież, ale również za inne swoje czyny. 32-letniemy mężczyźnie, grozi łącznie dwanaście lat więzienia.
Poniżej możecie zobaczyć dwa nagrania z tej akcji.
Rozmowy na Facebooku