menu
Skandal na US Open i wzruszający finał. Kamil Majchrzak odnalazł chłopca i podarował mu czapkę
Skandal na US Open i wzruszający finał. Kamil Majchrzak odnalazł chłopca i podarował mu czapkę
Podczas emocjonującego meczu drugiej rundy US Open, w którym Kamil Majchrzak odniósł jedno z największych zwycięstw w karierze - pokonując rozstawionego z numerem 9 dzięki zwycięstwu po pięciu setach - doszło do wydarzenia, które przyciągnęło uwagę całego internetu.

Dramatyczny moment, który szybko obiegł świat

Polak chciał podarować swoją czapkę młodemu kibicowi, stojącemu w pierwszym rzędzie. Jednak w ostatniej chwili dorosły mężczyzna sprawnie wyciągnął ją z rąk chłopca i schował do torby towarzyszki - całość uchwyciły kamery. 

Głośna reakcja internautów

Nagranie błyskawicznie obiegło media społecznościowe - internauci zidentyfikowali kontrowersyjnego mężczyznę jako polskiego przedsiębiorcę i skrytykowali go na forum GoWork i innych platformach. Pojawiły się też fałszywe oświadczenia, podszywające się pod kancelarię prawniczą, co kancelaria natychmiast zdementowała, zapewniając, że nie mają nic wspólnego z tą sytuacją. 

Wzruszające zakończenie

Choć Majchrzak nie zauważył całej sytuacji na żywo, kiedy dowiedział się o incydencie, szybko zamieścił na Instagramie apel: „Mamy to! Jestem pod wrażeniem siły internetu. Już wszystko dobrze.” Nawiązał kontakt z rodziną chłopca, którego imię - Brock - przekazała mu jego mama. Sportowiec spotkał się z chłopcem i jego bratem, wręczył mu nową czapkę, koszulkę i frotkę. Wspólne zdjęcie oraz pozytywna interakcja udzielona przez Majchrzaka wywołały wzruszenie i uznanie licznych komentatorów.

Alternatywny i szczęśliwy finał

 

To wydarzenie, początkowo dramatyczne, zakończyło się pięknym gestem: zarówno dla młodego fana, jak i jako inspiracja pokazująca siłę internetu i odpowiedzialność sportowca. Majchrzak przypomniał, że są momenty, których znaczenia nie da się zmierzyć wygraną - a dobro warto szerzyć.

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku