wyświetlenia
Jak informują lokalne media, na Placu Zwycięstwa policjanci próbowali zatrzymać do kontroli czarne BMW. Kierowca jednak zignorował sygnały i postanowił uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg, który jednak nie trwał długo. Zbliżając się do skrzyżowania kierowca postanowił ominąć stojące przed światłami samochody, jednak stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słupki odgradzające drogę od chodnika, a następnie w przydrożną lampę. Na szczęście w tym momencie nie znajdowali się tam żadni piesi. Siła uderzenia była na tyle duża, że słup z sygnalizacją świetlną wbił się prawie do połowy auta. Jak jednak podają lokalne media wszyscy, którzy znajdowali się w aucie przeżyli. Kierowca najprawdopodobniej uciekał, ponieważ był pijany, a także pod wpływem innych środków odurzających. Poniżej możecie zobaczyć nagranie z tego zdarzenia.
Rozmowy na Facebooku