wyświetlenia
Podobne sytuacje mamy, kiedy trafimy do mechanika, który nie wie jak zabrać się do naprawy naszego samochodu. Niestety dość często kończy się to tym, że auto nie tylko nie jest naprawione, ale również chodzi gorzej niż przed wstawieniem do mechanika. Dzisiaj pokażemy Wam nieudolną pomoc przy wyciąganiu auta z bagna za pomocą sporej rozmiarów ładowarki.
Wydawało się dobrym pomysłem podczepienie liny do podłużnicy. Niestety w tym wypadku nie przewidziano, że auto zbyt mocno ugrzęzło w błocie. Ładowarka była bardzo silna, lina wytrzymała, ale najmniej wytrzymalszym elementem okazał się przód auta. Postawa kierowcy, który wyszedł z samochodu chyba mówi wszystko sama za siebie. Nie trzeba nawet widzieć twarzy, aby zauważyć tę załamkę na widok swojego auta.
Rozmowy na Facebooku