menu
Wyprzedzanie TIRem na czołówkę na skrzyżowaniu pod górkę
Wyprzedzanie TIRem na czołówkę na skrzyżowaniu pod górkę
Codziennie oglądamy nagrania z wyczynami niektórych kierowców. Niektórych cechuje kompletny brak wyobraźni, ale wydaje się, że są też tacy, którzy za nic mają życie ludzkie i ich zdrowie. Dzisiaj trafiliśmy na nagranie popisów jednego kierowcy TIRa, który dosłownie nie zważał na to, czy kogoś zabije, czy też nie dla niego najważniejsze było wyprzedzić.

---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----

W skrócie:

- na drodze wojewódzkiej 137 pewien kierowca TIRa bardzo się spieszył

- nie zważał na to gdzie wyprzedza i czy coś jedzie z przeciwka

- swój manewr wykonywał na podwójnej ciągłej linii, skrzyżowaniu oraz pod górkę przez co z drogi zepchnął auto osobowe

Dzisiaj trafiliśmy na nagranie po którym sami osobiście stwierdziliśmy, że ten kierowca zawodowy po tym manewrze jaki wykonał autom ciężarowym z naczepą nie powinien już wsiadać za kierownicę. Widząc to jak jeździ można śmiało zakładać, że kiedyś on albo ktoś przez niego nie dotrze do celu. Na nagraniu, które pojawiło się w internecie uchwycono sytuację jaka miała miejsce 11 listopada 2022 roku na drodze wojewódzkiej 137 między Słubicami, a Ośnem Lubuskim. 

Na nagraniu widać jak kierowca TIRa rozpoczyna manewr wyprzedzania innego auta ciężarowego. Niestety robi to tak powoli, że pewnym momencie wjeżdża za linię ciągłą. Przy drodze zaczynają pojawiać się znaki ostrzegające o skrzyżowaniu, co zapewne widzi sam kierowca. To jednak go nie zraża i w dalszym ciągu na siłę próbuje wyprzedzić ciężarówkę chociaż widać, że czasami jest nawet wolniejszy od wyprzedzanego.

Gdyby tego było mało to tuż za skrzyżowaniem znajduje się wzniesienie. Ostatecznie jego wyprzedzanie było tak długie i niebezpieczne, że kierowca auta osobowego musiał zjechać na pas zieleni i się zatrzymać, aby uniknąć czołowego zderzenia z TIRem co dla niego przy takiej prędkości ciężarówki mogłoby się skończyć tragicznie.

Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że to nagranie zostało wysłane policji w celu wyeliminowania takiego kierowcy z dróg publicznych. Skoro dla niego nic nie znaczy zdrowie i życie innych osób, a ważniejszy od tego wszystkiego jest pośpiech to raczej nie powinien on być kierowcą. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku