2,720
wyświetlenia
wyświetlenia
Dzień bez takiego filmiku z polskich dróg dniem straconym.
Przykro mówić, ale takie zachowania stają się normą na drogach. W tym wypadku nie wiadomo o co dokładnie poszło, ale widać, że jeden kierowca stara się drugiemu zrobić na złość. Zamiast jechać każdy swoją drogą postanawiają się po przepychać. Jeden z nich nie wytrzymuje ciśnienia i siłą postanawia wymierzyć sprawiedliwość. Poniżej cytujemy jeszcze info z kanału na którym ukazał się filmik "Aleja Prymasa Tysiąclecia.Warszawa. Co było przyczyna zachowania kierowcy Golfa nie wiadomo. Kierowcy Mazdy najprawdopodobniej śpieszyło się i chciał wcisnąć się przed Golfa. To się nie spodobało drugiemu kierowcy. Hamowanie przed nosem, wymiana spojrzeń i próba "dyskusji" twarzą w twarz."
Reklama
Rozmowy na Facebooku