Tym razem do takiej doszło w naszym kraju w okolicach Gdańska, a dokładnie w miejscowości Łęgowo i chociaż do całej sytuacji doszło w czerwcu to i tak uważamy, że warto pokazać jak to wszystko wyglądało. Właściciel pola zauważył, że zostały podrzucone ogromne ilości śmieci. Postanowił nie zostawiać tak tej sprawy i odnaleźć właściciela tych odpadów. W internecie opublikował film z apelem o pomoc w odnalezieniu sprawcy. Odzew ponoć był bardzo duży i dostał informacje, że w innej miejscowości również była próba wyrzucenia nieczystości. Został nagrany film z numerami rejestracyjnymi. Po prywatnym śledztwie okazało się, że auto było wypożyczone, ustalono kto to auto wypożyczył i dlaczego. Jak informuje w filmie, sprawca ponoć za wywiezienie śmieci wziął od kobiety 800 zł i miał wywieźć to do Zakładu Utylizacji Odpadów, niestety tak najprawdopodobniej nie zrobił tylko wywiózł to na pole. Autor nagrania postanowił oddać mu jego należność i wysypał wszystko pod bramą wjazdową. Wydaje nam się, że dla sprawcy będzie to lekcja na całe życie.
Rozmowy na Facebooku